Czy książki Roberta i Kim są na polskie realia? - Tak i Nie! Tak, bo dają nam wiedzę. Nie, bo musimy na podstawie tej wiedzy poznawać ustawy w Polsce. Tak, bo mając tę wiedzę , wiemy czego możemy szukać i jak poszerzać swoją wiedzę w oparciu o polskie realia. - Kiedy wiesz, czego chcesz (jakiej wiedzy potrzebujesz, urzędasy nie potraktują Cię, na odczep - Przeciwnie będą starali się dostarczyć Tobie tego, czego potrzebujesz. Podobnie ma się sprawa z doradcami - dadzą Ci, to czego szukasz i tyle, ile jesteś w stanie zrozumieć. Ty musisz wiedzieć tyle, by swoimi pytaniami zaskoczyć ich i nie pozwolić się zbyć, niepełnymi odpowiedziami.
Ponadto Robert Kiyosaki omawia strategie, metody, systemy jakie nie tyle warto, ile należy poznawać, zagłębiać, rozwijać - Wiedza, to główna inwestycja każdego z nas. Nawet zwykłego zjadacza chleba. Zdobywaj więc wiedzę, ucz się i nie pozwól sobie na pozostawanie w tyle. Weź po uwagę, tę jedną prawdę - dziś także sprawdzoną w Polsce - Kapitalizm to jest gra. Gra na pieniądze - O pieniądze.
„Gra w ryzyko”
Gdy byłem dzieckiem, sporą popularnością cieszyła się gra o nazwie RYZYKO. Gra jest osadzona w czasach napoleońskich. Każdy gracz dowodzi swoją armią i sprawuje kontrolę nad swoją częścią planszy. Cel gry jest prosty: zdobycie dominacji nad światem. I nie ma tu miejsca na litość. Gra wymaga dużej inteligencji i precyzyjnego planowania. Nie jest to gra dla frajerów.
Przez ostatnie 10 lat firmy na Wall Street grały w swoją wersję gry RYZYKO – i chociaż stawka jest wyższa, strategie są właściwie takie same. A co leży u podstaw całego tego ryzyka? Obrót giełdowy.
W „Spisku bogatych” napisałem o tym, że ludzie, którzy kierują się starymi zasadami rządzącymi pieniędzmi – idź do szkoły, znajdź pracę, kup sobie dom, oszczędzaj i inwestuj w zdywersyfikowany portfel zawierający akcje, obligacje i fundusze inwestycyjne – grają na straconej pozycji. Szczególnie dotyczy to osób, które swoje oszczędności emerytalne inwestują na giełdzie i w instrumenty finansowe oferowane przez firmy z Wall Street.
Skoncentruj się na swoich celach
W grze planszowej celem jest całkowita dominacja nad światem; żadnej litości.
Taki sam cel przyjmują zajmujące się obrotem giełdowym firmy na Wall Street. Nie jest to gra dobroczynna, ale bezwzględna rozgrywka o wysoką stawkę, w której wygrane zwycięzców są ogromne, a przegrani tracą wszystko.
Żeby wygrać, musisz rosnąć w siłę
W grze planszowej musisz stworzyć potężną armię i zgromadzić duży kapitał, by móc podbić świat.
W giełdowej grze też musisz rosnąć w siłę. W ten sposób zdobywasz w rządzie przyjaciół, którzy będą przymykali oko na Twoją niesprawiedliwą przewagę. Zdobędziesz także dostęp do informacji poufnych, co pozwoli Ci podejmować mądre i świadome działania finansowe, podczas gdy przeciętni inwestorzy będą ponosić straty.
Poznaj mapę
Na stronie internetowej gry RYZYKO czytamy: „Nowi gracze są łatwym celem z dużym ego”. Ja rozumiem to tak: „Ludzie, którzy nie znają reguł gry, zostaną zjedzeni żywcem”.
Tak samo jest w przypadku giełdowej gry RYZYKO. Ludzie o niskiej inteligencji finansowej, którzy kierują się w życiu starymi zasadami finansowymi, zostaną zjedzeni żywcem przez graczy giełdowych z Wall Street.
Zachęcam Cię, żebyś przestał się kierować starymi zasadami rządzącymi pieniędzmi i żebyś zamiast tego zdobył edukację finansową. Musisz zrozumieć, że jedyną osobą, która może uratować Cię pod względem finansowym, jesteś Ty sam. Nie możesz liczyć na innych graczy, bo ich celem jest zwycięstwo – kosztem Twojej przegranej. Musisz liczyć na samego siebie i na swój rozum. To dlatego twierdzę, że wiedza to nowe pieniądze. Zwyciężyć możesz tylko wtedy, gdy zrozumiesz zasady gry.
Ponadto Robert Kiyosaki omawia strategie, metody, systemy jakie nie tyle warto, ile należy poznawać, zagłębiać, rozwijać - Wiedza, to główna inwestycja każdego z nas. Nawet zwykłego zjadacza chleba. Zdobywaj więc wiedzę, ucz się i nie pozwól sobie na pozostawanie w tyle. Weź po uwagę, tę jedną prawdę - dziś także sprawdzoną w Polsce - Kapitalizm to jest gra. Gra na pieniądze - O pieniądze.
„Gra w ryzyko”
Gdy byłem dzieckiem, sporą popularnością cieszyła się gra o nazwie RYZYKO. Gra jest osadzona w czasach napoleońskich. Każdy gracz dowodzi swoją armią i sprawuje kontrolę nad swoją częścią planszy. Cel gry jest prosty: zdobycie dominacji nad światem. I nie ma tu miejsca na litość. Gra wymaga dużej inteligencji i precyzyjnego planowania. Nie jest to gra dla frajerów.
Przez ostatnie 10 lat firmy na Wall Street grały w swoją wersję gry RYZYKO – i chociaż stawka jest wyższa, strategie są właściwie takie same. A co leży u podstaw całego tego ryzyka? Obrót giełdowy.
W „Spisku bogatych” napisałem o tym, że ludzie, którzy kierują się starymi zasadami rządzącymi pieniędzmi – idź do szkoły, znajdź pracę, kup sobie dom, oszczędzaj i inwestuj w zdywersyfikowany portfel zawierający akcje, obligacje i fundusze inwestycyjne – grają na straconej pozycji. Szczególnie dotyczy to osób, które swoje oszczędności emerytalne inwestują na giełdzie i w instrumenty finansowe oferowane przez firmy z Wall Street.
Skoncentruj się na swoich celach
W grze planszowej celem jest całkowita dominacja nad światem; żadnej litości.
Taki sam cel przyjmują zajmujące się obrotem giełdowym firmy na Wall Street. Nie jest to gra dobroczynna, ale bezwzględna rozgrywka o wysoką stawkę, w której wygrane zwycięzców są ogromne, a przegrani tracą wszystko.
Żeby wygrać, musisz rosnąć w siłę
W grze planszowej musisz stworzyć potężną armię i zgromadzić duży kapitał, by móc podbić świat.
W giełdowej grze też musisz rosnąć w siłę. W ten sposób zdobywasz w rządzie przyjaciół, którzy będą przymykali oko na Twoją niesprawiedliwą przewagę. Zdobędziesz także dostęp do informacji poufnych, co pozwoli Ci podejmować mądre i świadome działania finansowe, podczas gdy przeciętni inwestorzy będą ponosić straty.
Poznaj mapę
Na stronie internetowej gry RYZYKO czytamy: „Nowi gracze są łatwym celem z dużym ego”. Ja rozumiem to tak: „Ludzie, którzy nie znają reguł gry, zostaną zjedzeni żywcem”.
Tak samo jest w przypadku giełdowej gry RYZYKO. Ludzie o niskiej inteligencji finansowej, którzy kierują się w życiu starymi zasadami finansowymi, zostaną zjedzeni żywcem przez graczy giełdowych z Wall Street.
Zachęcam Cię, żebyś przestał się kierować starymi zasadami rządzącymi pieniędzmi i żebyś zamiast tego zdobył edukację finansową. Musisz zrozumieć, że jedyną osobą, która może uratować Cię pod względem finansowym, jesteś Ty sam. Nie możesz liczyć na innych graczy, bo ich celem jest zwycięstwo – kosztem Twojej przegranej. Musisz liczyć na samego siebie i na swój rozum. To dlatego twierdzę, że wiedza to nowe pieniądze. Zwyciężyć możesz tylko wtedy, gdy zrozumiesz zasady gry.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz